Hej witajcie!
Dziś pokażę Wam jak wykorzystuję resztki jedwabnej pianki. Z pochodzenia, urodzenia, wychowania, charakteru jestem poznanianką i nie tak szybko pozbywam się resztek:)))
Nie mówię tu oczywiście o malutkich skraweczkach, ale trochę większe kawałki zbieram i wykorzystuję później. do zrobienia małych pączków/jagódek.
Zaczynamy.
Z kilku warstw ( min 5,6 szt) pianki wycinam kółka , o średnicy 2-3 cm i barwię brzegi suchymi pastelami na potrzebny mi kolor , przy pomocy wilgotnej chusteczki.
Przez środek przeciągam drucik i mocuję klejem na gorąco.
Kółeczka staram się złożyć do środka i przykładam do nagrzanego żelazka .
Pod wpływem ciepła pianka się klei i daje
lekko formować palcami. Czynność przykładania, powtarzam kilka razy " kulając "złożonymi warstwami po powierzchni stopy żelazka.
Im więcej przykładania, tym bardziej pączek się zamyka i kurczy.
Kiedy osiągnę pożądany efekt, biorę się za następny pączek. Możemy je połączyć w kilka i wykorzystać jako uzupełnienie kompozycji kwiatowych.....
albo jako środki do kwiatków:)
Wykorzystałam następujące produkty ze sklepu:
Do zobaczenia, Beata:)
Super kursik 😀Piękne pączusie 😀
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńFantastyczny pomysł 😍
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBronię się przed korzystaniem z cudzych pomysłów ale w tym przypadku chyba zrobię wyjątek. :D
OdpowiedzUsuńSłodkie są. <3
Dzięki, i mają szerokie zastosowanie:)))
Usuń