Zamęczę Was... jak nic, zamęczę.
Mam piękny projekt do wykonania. Pewna śliczna, młoda osóbka zapragnęła ślubnego bukietu z foamiranowych peonii. Zadanie bardzo ambitne i odpowiedzialne i tak też do niego podchodzę.
Ćwiczę więc te peonie, różne formy, kolory i zamęczam nimi całe otoczenie.
Jeszcze to nie jest to czego oczekuję ale...... ćwiczę, ćwiczę i ćwiczyć będę do skutku.
Liczę na wyrozumiałość i obiecuję pokazać niebawem gotowy bukiet.
Wykorzystałam:
Pozdrawiam ciepło.