Też kochacie magnolie?
Ja jestem w nie zapatrzona od dziecka. Pamiętam jak z otwartą buzią patrzyłam z okna autobusu na pięknie kwitnący krzew różowej magnolii. Sporo lat minęło zanim poznałam jej imię ale fascynacja trwa do dziś.
Jednym z pierwszych kwiatów jakie zrobiłam z foamiranu była właśnie magnolia. Co jakiś czas podchodzę do tematu i staram się udoskonalić swoją wizję.
W dzisiejszym wpisie pokażę Wam kolejny etap pracy nad tym cudownym kwiatem... choć do doskonałości jej jeszcze daleko.
wykorzystałam:
Pozdrawiam
Cudowna:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak prawdziwa, skoro do doskonałości jeszcze daleko to aż nie wiem co zaprezentujesz jak już stwierdzisz że osiągnęłaś te doskonałość :-)
OdpowiedzUsuńTeż tego nie wiem ale czuję, że można lepiej.
UsuńDziękuję bardzo. :D
Też kochamy:), muszę w końcu i ja spróbować z magnoliami
OdpowiedzUsuńNie ma na co czekać. :)
Usuń